Komentarze: 1
Zimne i mokre krople deszczu spływają po równie zimnej szybie, za oknem ciemno i ponuro. W taką pogodę i o tej porze nikt z domu nie wyjdzie...każdy kryje się w swoich ciepłych łóżkach...a ja wyciągam kolejnego papierosa, nie powinnam...podobno szkodzą...wielu rzeczy nie powinnam a jednak robię...niedługo szkoła, niedługo znowu będą kolorowe liście na drzewach, będą spadały jeden po drugim w jesienne popołudnia...a ja będę słuchała ich szelestu podczas spaceru...kiedyś tak będzie...a teraz okryję się...okryję każdy skrawek ciała ciepłym kocem...zapalę jeszcze jednego papierosa, po raz kolejny zatopię się w gęstwinie dymu i będę się wsłuchiwała w odgłosy rozbijających się kropli deszczu...może tym razem zasnę....