wrz 11 2003

Bez tytułu


Komentarze: 1

Zimne i mokre krople deszczu spływają po równie zimnej szybie, za oknem ciemno i ponuro. W taką pogodę i o tej porze nikt z domu nie wyjdzie...każdy kryje się w swoich ciepłych łóżkach...a ja wyciągam kolejnego papierosa, nie powinnam...podobno szkodzą...wielu rzeczy  nie powinnam a jednak robię...niedługo szkoła, niedługo znowu będą kolorowe liście na drzewach, będą spadały jeden po drugim w jesienne popołudnia...a ja  będę słuchała ich szelestu podczas spaceru...kiedyś tak będzie...a teraz okryję się...okryję każdy skrawek ciała ciepłym kocem...zapalę jeszcze jednego papierosa, po raz kolejny zatopię się w gęstwinie dymu i będę się wsłuchiwała w odgłosy rozbijających się kropli deszczu...może tym razem zasnę....

blue_sky : :
12 września 2003, 12:26
Tak, nielubiane późne lato...

Dodaj komentarz