Bez tytułu
Komentarze: 1
Boję się...Boję się spojrzeć w Twoje oczy....mógłbyś zauważyć że kłamię, mówiąc Kocham Cię...Uśmiecham się plastikowym uśmiechem, niczym lalka z porcelany, na półce Twojej babki. Nie widzisz tego?Nie widzisz zmian temperatury?Kiedyś ciepła...teraz lodowata...nigdy się nie zastanawiasz skąd te zmiany? Przepraszam że kłamię, przepraszam po raz kolejny...wyrywam Ci serce.Przepraszam że byłam, przepraszam że jestem....przepraszam...ale inaczej nie potrafię, kocham kogoś innego, zrozum to....tak będzie lepiej
Dodaj komentarz