sty 05 2003

Bez tytułu


Komentarze: 1

Nadeszła chwila....kiedy kładę się do łóżka...zasypiam od razu...o niczym nie myślę...już dawno tak nie było. Jestem szczęśliwa!!!!nic nie jest w stanie tego zniszczyć. Nic ani nikt!!!!Na mojej twarzy maluje się szeroki uśmiech....wynurzam się z bieli pościeli...przesiąknięta zapachem jaśminu...jaka ja jestem szczęśliwa....otwieram oczy zaspane...z pośpiechem podążam do kuchni...czarna kawa szybko studzi me myśli...zastanawiam się co to było? co się wydarzyło? nic.....to tylko kolejny....sen....

 

blue_sky : :
mój szaro-złoty blog
05 stycznia 2003, 12:16
sny mają to do siebie,że potrafią skłonić nas do obudzenia się z uśmiechem lub bnawet przezażeniem i to dla tego właśnie są tak wyjątkowe we love that when wonderfull dreams becoming true but sometmies that is another beautifull dream

Dodaj komentarz