Archiwum wrzesień 2003


wrz 28 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Miałam spać, przecież byłam zmęczona, nadal jestem...ale nie mogę...nie mogę spać, nie potrafię zapomnieć...gdzieś tam jesteś, nie wiem czy chcesz mnie pamiętać po tym co się stało...jak zwykle wszystko moja wina, ale nie będę przepraszała że żyję, chociaż może powinnam? Ubiorę maskę jaką jest makijaż będę udawała że wszystko jest w porządku...nadal będę żyła, nauczę się wszystkiego od nowa...

blue_sky : :
wrz 28 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Twarz zmęczona... krew, znowu krew...dwa strumienie łączą się  tuż pod ustami...całe ciało krwawi...nikogo nie ma, mnie też nie będzie...byli ludzie, którzy podawali się za przyjaciół, byli wtedy kiedy ich pomoc była niepotrzebna...teraz gdy jej potrzebuję nie ma nikogo, nawet on się odwrócił...nie mam siły na nic...a jutro trzeba wstać...szkoła...od początku zawalać? Ciemne okulary nadadzą bladej twarzy jakiś wyraz...może przetrwam jakoś kolejny dzień, tylko czy tego chcę?

blue_sky : :
wrz 24 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1

Coś się zmieniło od ostatniego wpisu? Może ja się zmieniłam a może całe moje życie? Chyba nie...wszystko jest takie jaki było, więcej doświadczeń przybyło...pierwsze wakacje w tym roku...wypad w góry o tej porze roku...nie zamieniłabym tego na nic...hołota w szkole więc jest w miarę spokojnie...gdybym mogła zostałabym tam na zawsze...ale tak się nie da, a szkoda....otworzenie oczu o wschodzie słońca...i zamknięcie tuż po...gęsta mgła oplatająca  korony drzew tak jakby chciała z nich wyssać wszystko to co najlepsze...nie zamienię tego na nic...

blue_sky : :
wrz 11 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1

Zimne i mokre krople deszczu spływają po równie zimnej szybie, za oknem ciemno i ponuro. W taką pogodę i o tej porze nikt z domu nie wyjdzie...każdy kryje się w swoich ciepłych łóżkach...a ja wyciągam kolejnego papierosa, nie powinnam...podobno szkodzą...wielu rzeczy  nie powinnam a jednak robię...niedługo szkoła, niedługo znowu będą kolorowe liście na drzewach, będą spadały jeden po drugim w jesienne popołudnia...a ja  będę słuchała ich szelestu podczas spaceru...kiedyś tak będzie...a teraz okryję się...okryję każdy skrawek ciała ciepłym kocem...zapalę jeszcze jednego papierosa, po raz kolejny zatopię się w gęstwinie dymu i będę się wsłuchiwała w odgłosy rozbijających się kropli deszczu...może tym razem zasnę....

blue_sky : :
wrz 11 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1

Co czuje człowiek , który nie jest szczery sam ze sobą? No właśnie co? Powinnam wiedzieć to doskonale, przecież jestem takim kimś...oszukuję samą siebie i wmawiam sobie że jutro będzie lepiej...próbuję dostrzec piękno tam gdzie go nie ma...szukam go w padającym deszczu...i w swojej chorobie...jak już go znajdę na sekundę zapominam o rzeczywistości...jestem szczęśliwa i bezpieczna..., dobrze że przynajmniej przez chwilę...

blue_sky : :