Archiwum maj 2003


maj 26 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1
Dlaczego to zawsze ja musze się strać żeby kogoś nie skrzywdzić? dlaczego to ja muszę uważać na to co mówię? Od dziś...od teraz koniec tego dobrego...pokażę na co mnie stać...jeśli to czytasz to dobrze...może teraz bardziej będziesz uważał, i przestaniesz myśleć  że masz mnie na własność...najwyższy czas żeby zrobić coś dla siebie...bo odkąd pamiętam zawsze wszystko było pod Twoje dyktando...nawet miałeś pretensje do koloru włosów...a mimo to kiedyś Cię Kochałam...a teraz? Teraz nienawidzę...

 

blue_sky : :
maj 25 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Chłodny powiew letniego wiatru,

Strącił białe kartki ze stołu...

Co było na nich napisane?

Jakieś notatki mało ważne,

Ale na jednej...

Na jednej był list...

Do kogo?

Do Niego...

Kolejny podmuch wiatru...

Wyrwał list z rąk..

Porwał go gdzieś daleko..

Dokąd?

Tego nikt nie wie...

Do niego?

Nie wiem...

Drugiego takiego listu już nie napiszę..

Nie mam odwagi...

Nie mam siły jeszcze raz pisać tego samego...

blue_sky : :
maj 25 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1
I po co dzwonisz? Nie masz swojego domu? Może ich trochę podręcz a nie mnie? Nie interesuje mnie to co Ty teraz robisz...chciałeś pić? Chciałeś gdzieś iść? Więc to zrobiłeś...i teraz nie przepraszaj mnie...bo to i tak nie działa....karzesz mi zgasić papierosa? A kim Ty właściwie jesteś dla m nie? Możesz mnie o coś prosić a nie kazać...zamknij się w końcu bo mam dosyć słuchania Twoich bredni, mam dosyć słuchania Twoich rozkazów, mam dosyć słuchania tych Twoich niby wspólnych planów na przyszłość z których nic nie wynika, jest tylko gorzej...co nie wolno mi się napić? Dziewczyna która jest z Tobą nie powinna pić? A kto powiedział że chce być z Tobą? Sam sobie tak ustaliłeś za moimi plecami...Twój kumpel powiedział rok temu że osiemnastki nie widzą czego chcą, bardzo się mylił, ja wiem czego chcę...nie chcę być z Tobą...

 

blue_sky : :
maj 25 2003 Bez tytułu
Komentarze: 2

Nie wolno mi nigdzie wyjść bez Twojej wiedzy i bez Twojego towarzystwa...a Ty co robisz? Znikasz na całe dnie i  wymagasz tego żebym czekała...dzwonisz wieczorem i mówisz że się spóźnisz...Każdy dobrze wie  co jest grane, tylko dlaczego nikt nie ma odwagi powiedzieć o tym głośno...chcę odejść...Ty mi nie pozwalasz...więc Ty odejdź tak będzie prościej...ale też nie chcesz... no tak bo tak wygodniej...

blue_sky : :
maj 24 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0
Dlaczego czuję i wiem że mnie oszukujesz? Że wykorzystujesz moją naiwność a mimo to nadal  chcę ufać Tobie i znosić to wszystko? Chyba mam nie równo pod sufitem... kolejny wieczór w domu...jak tutaj a Ty gdzieś tam z kimś innym....przed chwilą uspokajałeś mnie że wszystko jest oki...a teraz  napisałeś że nie możesz... jak długo jeszcze mam to znosić. Dlaczego to znoszę? Kocham Cię? A może jednak nie...może to tylko przyzwyczajenie które zastąpię czymś innym przy najbliższej okazji?

 

blue_sky : :